GTS Czarna Dąbrówka - strona nieoficjalna

pojedynku pomiędzy Naszą ekipą, a drużyną nożyńskiego WKS-u. Kibice dopisali, pogoda wspaniała cóż jeszcze potrzebne? Oczywiście piękna, której niestety nie było. Tak jak można było się spodziewać zawodnicy WKS-u ustawili się w obronie i każdą piłkę wybijali do przodu. Nasz zespół nie potrafił złamać tego naporu, dopiero w 35 minucie udało się to po akcji, która mogła się podobać. Grzegorz Lejk dostał piłkę na skrzydło i idealnie wrzucił na głowę nabiegającego Pawła Szczegielniaka, który zdobył pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Druga połowa to jeszcze głębsza obrona gości i atatki Naszego zespołu. Po zamieszaniu w polu karnym wprowadzony w przerwie Wojciech Butowski dostał piłkę na 16-metrze i ładnie uderzył jednak piłka wylądowała na poprzeczce bramki Krzysztofa Łojki. Kilka minut później Waldemar Kulik ewidentnie został podcinany w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny. Jednak Michał Biernat nie strzelił rzutu karnego jak i dobitki. Mogło się to zemścić, ponieważ Łukasz Milewski skutecznie został powstrzymany  przez Filipa Gawina. W 88 minucie zadaliśmy decydujący cios G.Lejk. zagrał do W.Kulika, a ten pięknie wzdłuż linii bramkowej do Pa.Szczegielniaka, który ustalił wynik meczu na 2:0. Wygraliśmy zasłużenie i co do tego nikt nie ma wątpliwości.

• Komentarzy [4]
• czytano: [965]
• DO